- Chciałabym, żeby ten spór (rządu z Eureko - przyp. red.) zakończył się polubownie. Nie jesteśmy zainteresowani prowadzeniem żadnych utarczek i wojenek z biznesem - powiedziała wicepremier Zyta Gilowska. Dodała, że w Ministerstwie Finansów nie udało się odnaleźć dokumentów
o kondycji finansowej Eureko z czasów przeprowadzenia transakcji zakupu akcji PZU.
O tym, że rozwiązanie sporu z Eureko jest coraz bliższe, może świadczyć decyzja resortu skarbu o pozostawieniu w PZU zysku za zeszły rok, który
wyniósł 3,28 mld zł. Środki te mogłyby posłużyć np. na wykupienie akcji od Eureko. Z drugiej jednak strony wiceminister skarbu Paweł Szałamacha informował wcześniej, że zysk powinien zostać w spółce, aby Eureko nie wykorzystało go na walkę z polskim rządem.
Paweł Szałamacha przyznał wczoraj, że bez pieniędzy z PZU tegoroczne wpływy z dywidend, planowane na poziomie 4,35 mld zł, stoją pod znakiem zapytania. Dodał jednak, że ich realizacja nie jest całkowicie niemożliwa.