11 maja okaże się, po jakiej cenie sprzedawane będą akcje producenta okien z PCV Budvaru Centrum. Widełki ustalono na 10-15 zł, a do czwartku trwa budowa księgi popytu. Sprzedawane będą wyłącznie nowe papiery (1,6 mln walorów serii D), które stanowić będą 16,2 proc. w podwyższonym kapitale. - Nie zamierzam pozbywać się swoich akcji - mówi Marek Trzciński, prezes i główny akcjonariusz Budvaru. Jego papiery nie są objęte blokadą.

Z emisji (zapisy 14-16 maja) spółka zmierza pozyskać od 16 do 24 mln zł na inwestycje w rozwój mocy produkcyjnych, tj. halę i nowe maszyny.

W I kwartale Budvar osiągnął 8,2 mln zł przychodów, 7 tys. zł zysku operacyjnego i 38 tys. zł zysku netto. Analitycy biura AmerBrokers, które jest oferującym walory spółki ze Zduńskiej Woli, spodziewają się, że Budvar zarobi w tym roku na czysto 6,97 mln zł. Zysk operacyjny ma wynieść 8,53 mln zł, a przychody mają sięgnąć 71,1 mln zł. W ubiegłym roku spółka notowała odpowiednio: 5,35 mln, 6,62 mln i 52,66 mln zł.

Zarząd kusi inwestorów dywidendą. Chce przeznaczyć na ten cel od 35 do 50 proc. tegorocznego zysku netto. Ubiegłoroczny pozostanie w spółce.