Giełdowa spółka podpisała warunkową umowę nabycia 22 proc. udziałów w Linx Telecommunications. Firma jest zarejestrowana w Holandii. Należy do osób fizycznych.
ATM weźmie udział w podwyższeniu kapitału. Pakiet będzie kosztował nabywcę 16,5 mln euro (ok. 62 mln zł). Daje to wycenę całego Linx Telecommunications na 75 mln euro (ok. 285 mln zł).
Umowa zostanie sfinalizowana pod warunkiem, że ATM zdobędzie pieniądze na uregulowanie należności. Ma na to czas do końca sierpnia. Firma chce sprzedać inwestorom 1,2 mln akcji za ok. 200 mln zł. Prospekt emisyjny ATM utknął jednak w Komisji Nadzoru Finansowego. Musi być uzupełniony o raport finansowy za 2006 r.
Linx Telecommunications to jeden z większych niezależnych operatorów telekomunikacyjnych działających w naszej części Europy. Spółka powstała w 2003 r. W 2007 r. planuje osiągnięcie 20 mln euro przychodów, 2 mln zł EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja) i wynik netto w okolicach zera. Linx rozwija się, przejmując lokalnych operatorów. Rok temu chciał kupić polskie ProFuturo.
Obecnie holenderska spółka oferuje usługi hurtowej transmisji danych dla międzynarodowych i krajowych operatorów telekomunikacyjnych, dostawców usług internetowych oraz klientów korporacyjnych. Specjalizuje się w dostarczaniu łączy telekomunikacyjnych pomiędzy Rosją, Estonią, Litwą, Łotwą, Ukrainą, Polską a Skandynawią, Europą Zachodnią i USA. Wykorzystuje do tego sieć własnych światłowodów (ma długość 600 km) na dnie Bałtyku łączącego Sztokholm, Helsinki i estoński Tallin.