Firma dostanie z oferty 33 mln zł

Aktualizacja: 20.02.2017 17:50 Publikacja: 21.05.2007 08:00

Cena akcji Automotive Components Europe sprzedawanych w ofercie publicznej zostanie ustalona w przedziale 18-20,5 zł, przy czym inwestorzy indywidualni muszą zapisywać się po cenie z górnej granicy widełek. Poprzednie oferty publiczne firm zagranicznych debiutujących na GPW wskazują, że ostateczna cena emisyjna i sprzedaży może być nieco niższa od maksymalnej.

Współoferujący - Dom Maklerski PKO BP - szacuje wartość jednej akcji ACE na 21,4 zł metodą zdyskontowanych przepływów pieniężnych. Wycena porównawcza do zagranicznych producentów części samochodowych daje cenę docelową papierów ACE na poziomie 21,37 zł, a do polskich firm działających w branży motoryzacyjnej - 24,89 zł.

DM PKO BP prognozuje, że tegoroczny zysk netto grupy ACE wyniesie 8,84 mln euro (0,4 euro na akcję) przy 83,5 mln euro przychodów. To nieco mniej niż oficjalna prognoza spółki. Zakłada ona, że w tym roku grupa ACE zarobi na czysto 9,6 mln euro. Sprzedaż ma wynieść 86,4 mln euro. Szacunki te nie uwzględniają efektów ewentualnych przejęć firm za pieniądze z oferty.

Według wstępnych danych, w pierwszym kwartale firma zrealizowała 28 proc. prognozy zysku i 27,3 proc. przychodów. Jeżeli grupie ACE uda sie wykonać całoroczny plan, zysk na jedną akcję wyniesie 0,43 euro, czyli 1,65 zł na akcję. Przy cenie sprzedaży 20,5 zł daje to wskaźnik cena/zysk równy 12,4. Jak na polską giełdę, to stosunkowo niedużo. Średni wskaźnik ceny do zysku dla firm z sektora elektromaszynowego, bazując na wynikach za ostatnie cztery kwartały, wynosi 27. Akcje Toory i Odlewni Polskich, czyli firm, których profil działalności najbardziej przypomina ACE, są notowane ze wskaźnikami C/Z wynoszącymi odpowiednio 31 i 25. Szacunkowy wskaźnik ceny do zysku bezpośrednich konkurentów spółki w segmencie produkcji komponentów aluminiowych (działalność EBCC) - francuskich firm Le Belier i Montupet - na 2007 rok jest również wyższy niż w przypadku ACE i wynosi odpowiednio 17,6 i 13,3.

Wartość oferty publicznej ACE przekroczy 200 mln zł. Zdecydowana większość tej kwoty trafi do obecnych udziałowców. Firma chce zebrać z rynku 11-13 mln euro. Trzy miliony euro zostaną przeznaczone na spłatę poprzedniego właściciela hiszpańskiej fabryki Fuchosa. Kolejny 1 mln euro to koszty oferty. Ostatecznie więc na inwestycje ACE będzie mogła przeznaczyć najwyżej 9 mln euro, czyli około 33 mln zł.

Zapisy na akcje do wtorku

ACE sprzedaje w ofercie

publicznej do 2,06 mln akcji nowej emisji. Dodatkowo, obecni udziałowcy, przede wszystkim fundusze Innova, chcą sprzedać do 10,4 mln papierów. Transza inwestorów indywidualnych liczy ok. 20 proc. łącznej liczby sprzedawanych akcji. Oferującym jest Ipopema Securities, ale w transzy indywidualnej zapisy przyjmuje Dom Maklerski PKO BP. Zapisy na tę pulę będą przyjmowane do 22 maja. Tego samego dnia oferujący ustali ostateczną cenę sprzedawanych akcji. Przydział nastąpi dwa dni później.

Obecni udziałowcy ACE nie będą sprzedawać pozostałych papierów przez 12 miesięcy.

szanse i silne strony

- mocna pozycja i wysokie

bariery wejścia na rynek

- niezła rentowność netto

(8,7 proc. w zeszłym roku)

- dobre perspektywy wzrostu europejskiego rynku samochodowego

zagrożenia i słabe strony

- bardzo wysoka koncentracja portfela klientów

- presja na marże, typowa

dla branży motoryzacyjnej

- wysokie koszty stałe

- spore zadłużenie odsetkowe

Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024