Sprawdziły się przypuszczenia "Parkietu" (pisaliśmy o tym wczoraj), że unieważnienie po piątkowej sesji wszystkich niezrealizowanych zleceń miało związek z zaplanowaną przez GPW wymianą komputerów. Od wczoraj system Warset działa na zupełnie nowym komputerze centralnym. - Dzięki tej zmianie potwierdzona testami wydajność systemu giełdy wzrosła 4,5-krotnie - mówi Dariusz Kułakowski, dyrektor generalny ds. technologii GPW.
Poprawę było widać już podczas poniedziałkowego otwarcia notowań (fixingu). - Trwało ono 17 sekund, podczas gdy przeciętnie potrzeba na to od 60 do 70 sekund - twierdzi przedstawiciel GPW.
Teraz giełda jest w stanie obsłużyć blisko 180 zleceń na sekundę wobec około 40 przed modernizacją. Dotychczas, gdy zleceń napływało więcej, były ustawiane "w kolejce", a to przekładało się na opóźnienia w systemie.
Czy i kiedy zwiększenie wydajności systemu giełdowego przełoży się na zwiększenie limitu przekazywania zleceń na GPW w jednej sekundzie przez poszczególne domy maklerskie (obecnie jest to pięć zleceń)? - Nie wykluczamy zwiększenia tego limitu. Decyzja zapadnie w przyszłym tygodniu - mówi Mirosław Szczepański, dyrektor Działu Notowań Giełdy Papierów Wartościowych.
Wymiana komputera centralnego wymagała od GPW modernizacji innych elementów systemu informatycznego. - W ich efekcie poprawiona została także wydajność między innymi podsystemu odpowiedzialnego za obsługę zleceń i informacji o transakcjach oraz pozostałych komunikatów giełdowych, dystrybucji informacji czy punktów dostępu uczestników obrotu do giełdy - mówi Dariusz Marszałek z z Działu PR GPW.