Spadną ceny połączeń komórkowych wykonywanych i odbieranych podczas wyjazdów do krajów Unii Europejskiej. Wczoraj ministrowie ds. telekomunikacji ostatecznie zatwierdzili rozporządzenie o stawkach roamingowych, obniżające je nawet o 70 proc.
Teraz obowiązywanie niższych stawek zależy tylko od tego, kiedy nowe przepisy, przetłumaczone na wszystkie języki, zostaną opublikowane w unijnym dzienniku urzędowym. Z wyliczeń prezydencji niemieckiej, wynika, że powinno to nastąpić 29 czerwca. Od tego momentu operatorzy komórkowi będą mieć miesiąc na zaproponowanie nowych stawek za rozmowy zagraniczne swoim klientom. Ci powinni odpowiedzieć jak najszybciej. W ciągu kolejnych dwóch tygodni dostaną do podpisania nowe umowy i tym samym zostaną objęci niższymi cenami. Jest więc cień szansy, że niektórzy abonenci zadzwonią taniej za granicą już pod koniec sierpnia.
Maksymalne stawki roamingowe wyniosą 49 eurocentów (ok. 1,85 zł) bez VAT za minutę przy wykonywaniu i 24 centy przy odbieraniu połączeń. Dotychczas było to średnio 1,15 euro za minutę. Europejskie telekomy zarabiały na roamingu nawet 8,5 miliarda euro rocznie, mogą więc stracić sporą część z tych pieniędzy.
AFP, IAR