Lee Kun-hee, szef rady nadzorczej Samsunga, został oskarżony o uchylanie się od płacenia podatków i defraudację. To efekt
trzymiesięcznego śledztwa w sprawie podejrzeń o korupcję w tym największym koreańskim konglomeracie. Sama spółka oczyściła swoje dobre imię, choć podejrzewano, że z jej funduszy szła kasa na łapówki.
BBC