Pracownicy służby skarbowej w ramach protestu chcą w dniach 28-30 kwietnia brać urlopy na żądanie i odwiedzać punkty krwiodawstwa (co prawnie usprawiedliwia nieobecność w pracy). Paraliżując pracę urzędów w ostatnim dniach składania PIT-ów za 2007 r. chcą walczyć o lepsze warunki pracy i podwyżki. - Strajku komentować nie będę, ale krew zawsze się przyda. Oby więcej takich protestów - mówi "Parkietowi" prof. Janusz Wałaszewski, dyrektor Poltransplantu, krajowego centrum koordynującego transplantację.