Mimo że w czwartek nasza giełda poszła pod prąd wydarzeń na zagranicznych parkietach, to raczej potwierdziła słabość z ostatnich dni. Nie zaprzecza to również przekonaniu, że to wydarzenia na świecie w największym stopniu determinują rozwój wypadków u nas.
Nasze indeksy znalazły się w specyficznym momencie
- sWIG80 osiągnął silne wsparcia związane z dołkiem ze stycznia tego roku, mWIG40 przełamał wsparcie, wynikające z położenia dołków z początku marca i wczoraj wykonał ruch powrotny w ich stronę - więc technicznie odbicia można było się spodziewać. Tym bardziej że w tym miesiącu GPW jest wśród najsłabszych rynków na świecie. Wczorajszy wzrost nie zmienia jednak ogólnego spojrzenia na wydarzenia na naszej giełdzie. Pozostaje ona słaba, a ostatnie dni zwiększyły prawdopodobieństwo zakończenia trwającego od drugiej połowy stycznia odbicia po wyprzedaży trwającej od końca października minionego roku. To oznaczałoby przełamanie w niedługim czasie przez WIG styczniowego dołka i kontynuację trendu spadkowego, obecnego od kilku miesięcy na naszym rynku.
Nowe elementy wokół niego to przede wszystkim coraz bardziej realne odwrócenie się trendu na wykresie EUR/USD. Ostatnie dni przekonują, że koncepcja zakładająca tworzenie się od połowy marca formacji wierzchołkowej - można ją określić mianem klina albo wznoszącej się flagi - znajduje uzasadnienie w przebiegu wypadków. Widać, że trend wzrostowy euro wytraca siłę i dynamikę, co stanowi właśnie zapowiedź jego odwrócenia. Także reakcje, gdzie inwestorzy zaczęli ostatnio skupiać się na niekorzystnych wiadomościach z gospodarek strefy euro, sygnalizują zmianę nastawienia do wspólnej waluty.
Realizacja takiego scenariusza zwiększałaby groźbę zwrotu notowań na rynku towarów (ostatnio rośnie już tylko głównie ropa), a także osłabiałaby złotego. I tu pytanie - czy bardziej zniechęcałoby to zagranicznych inwestorów do naszych akcji i obligacji, czy też przyczyniało się do lepszego spojrzenia na akcje mniejszych spółek, cierpiących ostatnio ze względu na umacnianie się naszej waluty.