Grupa Energetyczna Enea zamierza w przyszłym tygodniu złożyć w Komisji Nadzoru Finansowego prospekt emisyjny.

- Jesteśmy na końcowym etapie przygotowań tego dokumentu. Są bardzo duże szanse, że ukończymy go do końca miesiąca - mówi Paweł Oboda, rzecznik Enei. Zdaniem resortu skarbu debiut na GPW byłby możliwy już w miesiącach letnich. Z wcześniejszych informacji wynika, że wielkopolska spółka zamierza pozyskać od inwestorów, w zamian za 20-25 proc. kapitału, około 3 mld zł. Pieniądze przeznaczy głównie na budowę bloku energetycznego o mocy 1000 MW w Elektrowni Kozienice. Enea rozważa również przejęcie pakietu 46 proc. akcji w Zespole Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (ZE PAK). W tym celu przyszły debiutant złożył ofertę kupna PAK-u Józefowi Sysce, zarządcy majątku Elektrimu (jest w upadłości).

- Wciąż czekamy na odpowiedź zarządcy. Jesteśmy też blisko wyboru firmy, która wykonałaby dla nas due diligence elektrowni (wszechstronne badanie ekonomiczno-prawne - red.) - dodaje rzecznik.

Enea sprzedaje ponad 14 procent energii elektrycznej wykorzystywanej w Polsce. 11 procent energii wytworzonej w kraju pochodzi z jej elektrowni.