Potwierdziły się wczorajsze przewidywania "Parkietu": PZU, które jest jedynym udziałowcem spółki życiowej, dostanie w tym roku dywidendę. WZA PZU Życie zdecydowało, że do PZU SA trafi - po odjęciu 10 mln zł na rzecz Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych - 2,177 mld zł.
Bo MSP musi wykonać plan
Tym samym niemal pewne jest, że PZU SA podzieli się zyskami za 2007 r. ze swoimi akcjonariuszami, bo było tak zawsze, gdy dostawało część zysków spółki życiowej.
W latach, w których PZU wypłacało dywidendę, sięgała ona 50 proc. zysku. W 2007 r. spółka zarobiła na czysto 1,43 mld zł. To oznacza, że Skarb Państwa, posiadający 56 proc. akcji, dostanie w tym roku około 390 mln zł, a Eureko BV (ma 32,2 proc. akcji) około 230 mln zł. Pozostali akcjonariusze otrzymają około 95 mln zł.
Resort skarbu nie chce potwierdzić, że dywidenda będzie. - Czekamy na rekomendację rady nadzorczej, która zapozna się z doprecyzowanymi planami przejęć, opracowanymi przez zarząd PZU - tłumaczy Maciej Wewiór, rzecznik MSP.