"W pierwszych minutach sesji byki podjęły nieśmiałe próby wywindowania jego wartości, lecz impetu kupującym starczyło tylko do poziomu 2709,6 pkt. stanowiącego dzienne maksimum. W dalszej części notowań Indeks spadł do poniedziałkowego miniumum, po czym, po krótkiej walce przebił ten poziom i skierował się w stronę kluczowego wsparcia na 2669,5 pkt" - ocenił analityk Beskidzkiego Domu Maklerskiego Andrzej Kubacki.
Kubacki podkreślił, że pomimo kilku ataków, bykom udało się obronić ten ważny poziom wsparcia.
"Na dzisiejszej sesji inwestorom nie pomogły informacje napływające z polskiej gospodarki. Opublikowana o 14:00 dynamika produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej za miesiąc maj wyniosła 2,3% podczas gdy konsensus rynkowy co do tej wartości ukształtował się na poziomie 7,4%" - poinformował Kubacki.
Wśród spółek z indeksu największych firm tylko 5 zanotowało wzrosty. Największe straty zanotowały walory PBG, które spadły o ok. 5,8%. Wśród wszystkich spółek notowanych na GPW zyskiwały akcje zaledwie 76., podczas gdy 226. spadało.
W środę indeks WIG 20 spadł o 1,51% do 2 674,97 pkt, a WIG o 1,46% do 42.925,30 pkt. Obroty na rynku akcji wyniosły ok. 1,2 mld zł. (ISB)