Marek Stefański, prezes i największy akcjonariusz piaseczyńskiej spółki inżynieryjnej, ujawnił, ile dokładnie akcji Pol-Aquy sprzedał w ostatnich dniach lipca. Spieniężył ponad 2,87 mln papierów, zmniejszając zaangażowanie w kapitale firmy z 53,46 do 43,16 proc.

Za każdą akcję Stefański dostał średnio 47,3 zł, czyli w sumie 135,85 mln zł. Nie może jednak zaliczyć tej transakcji do udanych. Jak wskazywał, został do niej zmuszony, gdyż musiał spłacić kredyt bankowy (na skutek spadku kursu spółki bank zażądał od prezesa dodatkowych zabezpieczeń). Kredytem tym Stefański posiłkował się, odkupując w ubiegłym roku akcje Pol-Aquy od Prokomu Investments. Nabywał je po 72 zł. Poniósł więc blisko 71 mln zł straty (nie licząc kosztów kredytu i transakcyjnych).