W piątek na rynku widać było ciąg dalszy zapoczątkowanej w czwartek realizacji zysków, w wyniku której na zakończenie dnia krzywa dochodowości przesunęła się o 5-8 punktów bazowych w górę. Sprzedaży polskich obligacji sprzyjało znaczące osłabienie złotego, który w ciągu tylko jednej sesji stracił ponad 3 figury - z poziomu 3,2475 do 3,2810 o godz. 16. Należy jednak pamiętać, iż po relatywnie mocnych wzrostach cen obligacji w ciągu ostatnich kilku tygodni należy im się korekta techniczna, a pierwsze tak znaczące osłabienie złotego było dla tej korekty wystarczająco dobrą wymówką.

Z drugiej strony, przy bardzo mocnych rynkach bazowych, które cały czas są pod wrażeniem gołębich wypowiedzi szefa EBC, spread do krzywej euro rośnie bardzo szybko, powodując zainteresowanie polskimi obligacjami inwestorów zagranicznych.

Następny tydzień będzie przebiegał pod znakiem publikacji lipcowych danych o inflacji, które, naszym zdaniem, mogą ustalić nastroje na następne kilka dni.

ABN AMRO