Mimo 2-proc. spadku przychodów fabryka opraw oświetleniowych Lena Lighting zarobiła w tradycyjnie słabym drugim kwartale tego roku 3,9 mln zł. To o 5 proc. więcej niż w zeszłym roku. Co ważniejsze, firma osiągnęła najwyższą od siedmiu kwartałów rentowność netto. Wyniosła ona 6,8 pkt. proc. wobec średniej z tego samego okresu sięgającej 3,7 pkt. proc. Zysk z działalności operacyjnej wzrósł minimalnie do 5,2 miliona złotych.

W I półroczu stratę sięgającą 0,6 mln zł poniosła natomiast zależna od Leny firma Luxmat, która projektuje i instaluje systemy oświetleniowe. Wynik ten jest związany z kosztami rozbudowy sieci dystrybucyjnej Lux- matu. Przychody tej spółki wyniosły 6,9 mln zł.

Niemal połowa produkcji Leny trafia na eksport. Silny złoty spowodował spadek przychodów grupy kapitałowej do 56,8 mln zł.

Lepszy niż rok temu kwartalny wynik Leny to efekt koncentracji na tych produktach, które są najbardziej rentowne), a także wdrożonego programu cięcia kosztów. "Działania te pozwoliły na sfinansowanie wysokich kosztów obsługi kredytów inwestycyjnych oraz zniwelowanie niekorzystnego kursu euro do złotego" - czytamy w komunikacie spółki.