W dniu debiutu na NewConnect papiery turystycznej spółki podrożały na otwarciu o 1150 proc. Ostatnią transakcję zawarto już jednak po cenie o 16,25 proc. niższej od kursu odniesienia, który wynosił 0,8 zł. Skumulowana wartość obrotu papierami spółki należącej do Mariusza Patrowicza (głównego akcjonariusza giełdowego Fonu) wyniosła 1,2 mln zł.

Komisja Nadzoru Finansowego zamierza zbadać, czy tak wysoki kurs na starcie notowań nie pojawił się w wyniku manipulacji. Jeśli stwierdzi nieprawidłowości, to skieruje do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Do tej pory były dwa takie wnioski.