Do końca tego miesiąca zarząd producenta włóknin zamierza przedstawić zweryfikowaną prognozę tegorocznych wyników finansowych. - Nowe szacunki nie powinny różnić się od dotychczasowych założeń o więcej niż 10 proc. Niemniej chcemy zaktualizować prognozę, uwzględniając wykonanie budżetu od początku tego roku - tłumaczy Henryk Kaczmarek, prezes Novity.

Przez pierwszych osiem miesięcy tego roku zielonogórska firma uzyskała 54,9 mln zł przychodów. Zysk z działalności operacyjnej wyniósł 6,5 mln zł, a zysk brutto 4,9 mln zł. Na czysto Novita zarobiła 3,9 mln zł.

Plan przychodów przyjęty na okres od stycznie do sierpnia został zrealizowany tylko w 93 proc., wynika z opublikowanych danych. Zdaniem przedstawicieli zarządu, głównym powodem niższych obrotów było umocnienie się złotego w stosunku do euro i dolara. Sprzedaż za granicą zapewnia firmie ponad 58 proc. przychodów.

Zysk operacyjny i zysk netto wypracowane po ośmiu miesiącach tego roku są nawet nieco lepsze od założeń budżetowych, a wynik brutto jest do nich zbliżony. Stopień realizacji wyniósł odpowiednio: 105 proc., 104 proc. i 99 proc.

Zgodnie z opublikowaną w lutym prognozą zarządu, Novita w 2008 r. powinna osiągnąć 91,9 mln zł obrotów, 10,4 mln zł zysku z działalności operacyjnej i 8,6 mln zł zysku brutto. Włókiennicza spółka chce wypracować 6,6 mln zł zysku netto.