Nawet 30 proc. zyskiwał wczoraj kurs największego amerykańskiego ubezpieczyciela. Taka była reakcja rynku na artykuł w dzienniku "The Wall Street Journal", w którym podano, że część udziałowców American International Group podjęła działania zmierzające do utrzymania niezależności firmy.

Niewymienieni z nazwy "czołowi akcjonariusze" chcą, według gazety, doprowadzić do sprzedaży części aktywów AIG i spłacenia 85 miliardów dolarów pożyczki, zaciągniętej w Rezerwie Federalnej. To uchroniłoby firmę przed nacjonalizacją uzgodnioną przez zarząd w ubiegłym tygodniu.

Tymczasem, jak podał "The Wall Street Journal", zdymisjonowany szef ubezpieczyciela zrezygnował z przysługującej mu wielomilionowej odprawy. Robert Willumstad poinformował rzekomo swojego następcę Edwarda Liddy?ego, że nie przyjmie pakietu wartego 22 mln USD, gdyż nie dane mu było wprowadzić w spółce swego planu naprawczego. Miał też stwierdzić, że nie byłoby fair, gdyby przyjął takie pieniądze w momencie, gdy akcjonariusze i pracownicy AIG stracili praktycznie wszystko.

Reuters