Niemieckie wydawnictwo Cornelsen zrezygnowało z negocjacji w sprawie przejęcia kontrolnego pakietu Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych, gdyż nie mogło się porozumieć z funduszami w sprawie ceny akcji - donosi PAP.
Instytucje domagały się podobno 19 zł za papier WSiP-u (wczoraj na zamknięciu walor kosztował 15 zł, po niemal 2-proc. spadku). Zdaniem anonimowego informatora, Cornelsen zamierza wstrzymać się z negocjacjami i korzystając z niekorzystnej koniunktury na warszawskim parkiecie, powrócić do rozmów z instytucjami za kilka miesięcy.
Największymi akcjonariuszami WSiP są Pioneer Pekao Investment Management (po rejestracji umorzenia skupionych przez spółkę akcji własnych będzie kontrolować 20,15 proc. kapitału), AIG OFE (15,56 proc.), BPH TFI (10,06 proc.), Zbigniew Jakubas (9,54 proc.) i Pekao Pioneer PTE (8,08 proc.).
Aby przejąć całkowitą kontrolę nad WSiP-em, Cornelsenowi wystarczyłoby zatem porozumieć się w kwestii ceny akcji z funduszami. Jeśli inwestor zgodziłby się na proponowaną przez nie kwotę, to za pakiet dający 53,85 proc. głosów na walnym zgromadzeniu WSiP-u zapłaciłby w sumie ponad 250 mln zł.
Przedstawiciele funduszy odmówili nam wczoraj komentarza na temat przebiegu rzekomych negocjacji z Cornelsenem. Zbigniew Jakubas informuje zaś, że słyszał o zainteresowaniu tej firmy przejęciem kontroli nad WSiP-em. Twierdzi, że nie otrzymał jednak od niemieckiej firmy żadnej propozycji.