Wiedeń chce wydać na Pragę 200 mln euro

Aktualizacja: 12.02.2017 04:52 Publikacja: 29.09.2008 07:48

Przynajmniej 200 milionów euro chce zapłacić austriacka giełda Wiener Boerse za większościowy pakiet udziałów parkietu w Pradze - podał austriacki dziennik "Die Presse".

Ostateczna wysokość kwoty będzie zależna od żądań akcjonariuszy praskiego parkietu. Rzecznicy Wiener Boerse odmówili skomentowania tej informacji. Według wcześniejszych spekulacji, giełda w Pradze może być warta ponad 300 mln USD, czyli właśnie około 200 mln euro.

Na sprzedaż może pójść około 90 proc. udziałów czeskiego parkietu. Pozbywa się ich m.in. największy akcjonariusz - dom maklerski Patria.

Wiener Boerse może być jednym z kilku pretendentów w przetargu. Dzisiaj ofertę przejęcia Pragi ma złożyć nasza GPW, a spekuluje się też o udziale innych instytucji, m.in. grupy Nasdaq OMX, która kontroluje giełdy w Skandynawii i krajach bałtyckich.

Jednak to wiedeńczykom daje się najwięcej szans. Już należy do nich większość udziałów giełdy w Budapeszcie. Wygrali też m.in. z Warszawą walkę o kontrolę nad giełdą w Słowenii. Trzeba także pamiętać, że wśród udziałowców praskiego parkietu jest kilka instytucji wchodzących w skład austriackich grup kapitałowych.

Giełda w Pradze ma kapitalizację 47 mld euro i ustępuje Warszawie i Wiedniowi, które mają wartość notowanych krajowych spółek, odpowiednio, na poziomie 115,2 mld euro i 115,8 mld euro.

diepresse.com

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy