Poniedziałkowa sesja na hurtowym rynku obligacji przyniosła posiadaczom papierów wzrosty cen trwające nieprzerwanie przez cały dzień, przy tradycyjnie już ostatnio niewielkim wolumenie obrotów. Inwestorzy kupowali dług w ślad za rosnącymi jego cenami na rynkach międzynarodowych, gdzie wczoraj trwał masowy exodus kapitału z rynków akcji w kierunku bezpiecznych rynków obligacji.

Apetytów na polskie papiery skarbowe nie zahamował również opublikowany wczoraj przez Ministerstwo Finansów plan podaży długu w IV kwartale. Zgodnie z nim emitent będzie chciał uplasować na rynku papiery za 10 do 15 mld zł.

Na koniec dnia 2-letnie obligacje OK0710 notowano z rentownością 6,26 proc., 5-letnie PS0413 - 6,00 proc., natomiast 10-letnie DS1017 - z dochodowością 5,83 proc. Rentowność 10-letnich obligacji amerykańskich spadła w ciągu wczorajszego dnia aż o 20 punktów bazowych, obniżając się do 3,65 proc. Niemieckimi papierami o zbliżonym terminie wykupu handlowano na koniec dnia 15 punktów bazowych niżej, na poziomie 4,00 proc.