Akcje KBC Group, największej grupy finansowej w Belgii, staniały w piątek aż o 28 proc., najmocniej od jej powstania w 1998 roku.
Spekuluje się, że grupa, która zajmuje się bankowością i ubezpieczeniami (na polskim rynku działa za pośrednictwem Kredyt Banku i Warty), może zostać zmuszona do sprzedaży nowych akcji. Te obawy nie są bezpodstawne, bo KBC jest jedyną belgijską instytucją finansową, która ma obecnie wskaźnik funduszy własnych do aktywów ważonych ryzykiem poniżej 8 proc. (tzw. Tier-1). Żeby znaleźć się powyżej tej granicy, KBC musiałoby podnieść kapitał o około 2 mld euro. 15 października KBC ogłosiło wstępny raport za ostatni kwartał. Firma straciła w nim netto między 880 mln a 930 mln euro, głównie przez odpisy od aktywów na sumę 1,6 mld euro. Na koniec piątkowej sesji akcje KBC staniały o 3,16 euro, czyli o 11 proc., do 25,57 euro, dając grupie kapitalizację 9,08 mld euro. W piątek Fitch obniżył rating KBC Bank do B/C z B. Rating Kredyt Banku znalazł się na liście obserwacyjnej ze wskazaniem negatywnym.
Bloomberg