Demografia wymusi zmianę modelu gospodarczego Polski

Widoczne ostatnio spowolnienie w sferze inwestycji dotyczy głównie sektora publicznego. Firmy wciąż zwiększają nakłady inwestycyjne i będą musiały nadal to robić. Inaczej wzrost produktywności pozostanie w tyle za zwyżkami płac.

Publikacja: 07.12.2015 17:44

Uczestnicy debaty „Polska gospodarka – stan, wyzwania i prognozy", od prawej: Mariusz Adamiak, dyrek

Uczestnicy debaty „Polska gospodarka – stan, wyzwania i prognozy", od prawej: Mariusz Adamiak, dyrektor w biurze strategii rynkowych PKO BP, Marcin Mrowiec, główny ekonomista Pekao, Ernest Pytlarczyk, główny ekomomista mBanku, Tomasz Kaczor, główny ekonomista BGK, i Grzegorz Siemionczyk, dziennikarz „Parkietu”.

Foto: Archiwum

Wśród państw Europy Środkowo-Wschodniej Polska miała w ostatniej dekadzie najniższą stopę inwestycji (wartość inwestycji w stosunku do PKB). To jedna z najczęściej wymienianych barier w rozwoju polskiej gospodarki. – Inwestycji jest u nas za mało, potrzebujemy ich więcej, żebyśmy mogli przejść na wyższy poziom rozwoju. Bez inwestycji nie będzie wzrostu produktywności, a wtedy wzrost płac będzie uderzał w naszą konkurencyjność – przyznał Mariusz Adamiak, dyrektor w biurze strategii rynkowych PKO BP, jeden z uczestników debaty „Polska gospodarka – stan, wyzwania i prognozy".

Potencjał wzrostu inwestycji był jej kluczowym wątkiem. Ostatnie dane sugerują bowiem, że po wyraźnym ożywieniu na przełomie 2014 i 2015 r. dynamika inwestycji straciła impet. W III kwartale wyniosła tylko 4,6 proc. rok do roku, najmniej od końca 2013 r. Uczestnicy debaty uspokajali jednak, że nie jest to powód do zaniepokojenia. – Spowolnienie w sferze inwestycji nie jest żadną niespodzianką. To jest efekt mniejszego napływu unijnych funduszy i w efekcie wyhamowania inwestycji publicznych. Jeśli chodzi o inwestycje w sektorze przedsiębiorstw, to one rosną w przyzwoitym tempie – ocenił Tomasz Kaczor, główny ekonomista Banku Gospodarstwa Krajowego. A jak zauważył Adamiak, to właśnie inwestycje sektora prywatnego mają większe znaczenie dla rozwoju gospodarki. – Każda wydana złotówka, niezależnie od tego, czy głupio czy mądrze, w pierwszej chwili tak samo zwiększa PKB. Ale mądra inwestycja poprzez to, że zwiększa produktywność, przynosi też korzyści w dłuższym okresie. Pod tym względem inwestorzy prywatni są bardziej racjonalni, ostrożniej wydają pieniądze – mówił.

Tymczasem wiele wskazuje na to, że nakłady inwestycyjne przedsiębiorstw będą nadal dynamicznie rosły. – Polska ma najniższy w UE wskaźnik inwestycji per capita, a jednocześnie jeden z najwyższych stopni zużycia majątku trwałego. Firmy nie są mocno zadłużone i mają łatwy dostęp do taniego kredytu. To powinno sprzyjać inwestycjom. Być może firmy wstrzymują się z nimi z powodu niepewności co do tego, jak rząd chce zwiększyć ściągalność podatków. Ale wystarczy jakaś iskra rzucona na ten stos pozytywnych okoliczności, żeby inwestycje przyspieszyły – tłumaczył Marcin Mrowiec, główny ekonomista Banku Pekao.

– Polska ma obecnie pracochłonny model rozwoju. Ten model potrzebuje korzystnych trendów demograficznych. A jest odwrotnie. Firmy już zaczynają się skarżyć, że pracownicy są dla nich za drodzy. To wymusza inwestycje efektywnościowe, które poprawiają wydajność pracowników – zauważył Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista mBanku, którego zespół jest liderem tegorocznego rankingu prognostów „Parkietu".

– Lata 2015–2020 będą pierwszą w powojennej historii Polski pięciolatką, w której spadnie liczba osób w wieku produkcyjnym. Od strony podażowej rynek pracy będzie się zacieśniał, a przy dużej skłonności firm do zatrudniania będzie się to przekładało na płace. Na dłuższą metę to wymusi zmianę modelu gospodarki, wymusi inwestycje – przyznał Marcin Mrowiec.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy