Tylko 119 zł za pół roku czytania.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Piłka nożna pomaga sięgnąć głębiej do portfeli kibiców
Euro rozpala emocje nie tylko na boisku. Które z giełdowych firm mają szanse, by przekuć imprezę we własny sukces?
Futbolowe gwiazdy w reklamach, na billboardach, gadżetach i okładkach gazet – już od wielu tygodni jesteśmy zalewani tematyką piłkarskiego Euro, które w miniony piątek wystartowało we Francji. Kto może – nie tylko sponsorzy imprezy i polskich piłkarzy – wykorzystuje piłkarską symbolikę, by zwiększyć sprzedaż i poprawić swój wizerunek. Trudno się dziwić. Tak duże imprezy zdarzają się raz na kilka lat, a konkurencja w wielu branżach sięga zenitu. – Zainteresowanie piłką nożną jest ogromne, a zaangażowanie się w nią to gwarancja sukcesu wizerunkowego i sprzedażowego – mówi Grzegorz Pilch, prezes Vistuli. W tym roku firma ta, dzięki zdobyciu tytułu oficjalnego partnera PZPN, dołączyła do światowych marek ubierających drużyny piłkarskie. W tym gronie jest Hugo Boss, współpracujący z reprezentacją Niemiec, Dolce & Gabbana, mający umowę z drużyną włoską, i Giorgio Armani, w którego strojach prezentują się gracze Bayernu Monachium.
Pozostało jeszcze 90% artykułu
