Zysk netto JPMorgan Chase wyniósł w trzecim kwartale 4,26 mld USD, czyli 1,02 USD na akcję, w porównaniu z 4,42 mld USD, czyli 1,01 USD na akcję w takim samym okresie ubiegłego roku. Wobec poprzednich trzech miesięcy wynik był o wiele gorszy, bo między kwietniem i czerwcem bank zarobił na czysto 5,43 mld USD (1,27 USD na akcję). Średnia prognoz analityków wynosiła 92 centy na akcję.
Pomogła księgowość
Bankowość inwestycyjna JPMorgan przyniosłaby w III kwartale straty, gdyby nie przeszacowanie wartości zadłużenia, co dodało 29 centów do zysku na akcję. Amerykańskie zasady rachunkowości pozwalają na taką operację w przypadkach, gdy spada wartość rynkowa długu danej spółki.
Prezes spółki Jamie Dimon podkreślił przy okazji publikacji wyników, że przychód z tej operacji „w żaden sposób nie był związany z bieżącą działalnością banku", na którą miał natomiast wpływ 13-proc. spadek przychodów z bankowości inwestycyjnej w trzecim kwartale.
Coraz trudniej na rynku
Jes Staley, szef banku inwestycyjnego JPMorgana, już w minionym miesiącu ostrzegał inwestorów, że w III kwartale przychody z tej działalności będą mniejsze niż w kwartale poprzednim, kiedy spółka zarobiła na niej 5,5 mld USD.
Między lipcem i wrześniem o 4 proc. skurczyła się lista płac w banku inwestycyjnym i na koniec III kw. zatrudniał on 27,7 tys. pracowników, o 1100 mniej niż trzy miesiące wcześniej.