W III kwartale amerykańska firma zarobiła 10,33 mld USD, aż o 40 proc. więcej niż przed rokiem. W przeliczeniu na jedną akcję zysk wyniósł 2,13 USD, przekraczając oczekiwania analityków o 3 centy.

Exxon osiągnął taki wynik mimo spadku produkcji o 3,8 proc., pierwszego od połowy 2009 r. Z nawiązką zrekompensował go jednak wzrost cen ropy naftowej. Baryłka gatunku Brent, który jest odniesieniem dla dwóch trzecich kontraktów naftowych na świecie, kosztowała w III kwartale średnio 112 USD, o 46 proc. więcej niż przed rokiem.

Poprzednim razem Exxon podobną passę trzech kwartalnych zysków przekraczających 10 mld USD zanotował w 2008 r., kiedy cena baryłki ropy doszła do rekordowych 147,5 USD. W całym 2008 r. koncern zarobił 45,22 mld USD.

Exxon inwestuje przede wszystkim w poszukiwania nowych złóż ropy i gazu. Zaplanowane na ten rok wydatki na ten cel to 37 mld USD.