W pierwszym kwartale spośród pięciu ofert pierwotnych (IPO) aż cztery zostały przeprowadzone przez spółki z branży ochrony zdrowia.

Takimi rezultatami nie mogą się pochwalić konkurenci Paryża, czyli Londyn, Zurich, czy Frankfurt. Francuskie firmy chętnie decydują się na IPO, gdyż są tam fundusze inwestujące w ten sektor, regulacje sprzyjające małym spółkom i ulgi podatkowe zachęcające do tworzenia takich biznesów.

– Francja to jeden z nielicznych krajów gdzie wciąż można przeprowadzić IPO  firm biotechnologicznych i medycznych – ocenia Christian Finan z firmy inwestycyjnej Bryan, Garnier&Co.

Podkreśla, że tamtejsi inwestorzy mają apetyt na takie akcje mimo trudnych warunków dla ofert pierwotnych.