Wzrost sprzedaży o 1,1 proc. przewyższył wszystkie prognozy, których mediana wyniosła o, 5 proc., po styczniowym wzroście o 0,2 proc.

Rosnące zatrudnienie sprzyja poprawie nastrojów w USA, a to przekłada się na wzrost popytu w sklepach. Zamożność gospodarstw domowych zwiększa też rosnąca wartość nieruchomości, co razem z wyższymi kursami akcji pomaga Amerykanom utrzymać wysoki poziom wydatków, mimo wyższych cen paliw i podniesionych o 2 pkt proc. składek na fundusz ubezpieczeń społecznych.

W 8 z 13 największych branż asortymentowych w lutym wzrosła sprzedaż. – Te dane dają podstawę do ostrożnego optymizmu – uważa Terry Sheehan z firmy Stone & McCarthy Research.