12 krajów zrzeszonych w OPEC na piątkowym posiedzeniu w Wiedniu utrzymało docelowy poziom dziennego wydobycia w wysokości 30 mln baryłek. OPEC kontynuuje zatem przyjętą w listopadzie strategię, której celem jest przede wszystkim utrzymanie udziałów w rynku, a nie cen. Od tego czasu kraje te wysyłają nawet więcej ropy na światowe rynki. W maju ich średnie wydobycie sięgało 31,58 mln baryłek dziennie.
Cena ropy Brent w styczniu spadła o 60 proc., do 46,59 USD za baryłkę ze 115,06 USD w czerwcu ub.r., ale od tego czasu wzrosła o 34 proc. i w piątek w Londynie płacono za baryłkę 62,2 USD.
To powoduje konieczność unieruchamiania wielu szybów w USA i zmusza rywali z wyższymi kosztami do cięcia inwestycji.