W czerwcu stratedzy Goldman Sachs ostrzegali, że Ukraina nie zapłaci odsetek od obligacji, w wyniku czego będzie zmuszona ogłosić niewypłacalność. Eksperci Goldmana jako datę krytyczną wskazywali 24 lipca. Według analityków Bank of America Merrill Lynch do bankructwa dojdzie , ale „dopiero" we wrześniu.
- Obawiamy się, że rośnie ryzyko niekontrolowanego bankructwa kraju we wrześniu. Ponieważ aktualne wyceny ukraińskich obligacji odzwierciedlają wiarę inwestorów w realizację optymistycznego scenariusza restrukturyzacji, zalecamy, żeby niedoważać te papiery w portfelach – czytamy w środowym raporcie autorstwa BofA/ML.
Analitycy zwracają uwagę, że podstawowy scenariusz zakładany przez MFW przewiduje obniżenie długu Ukrainy o 40 proc. Wierzyciele Ukrainy (m.in. fundusz Franklin Templeton) są zdania, że najlepszym rozwiązaniem patowej sytuacji, mogłoby być wydłużenie okresu spłaty długów i redukcja odsetek.