Z najnowszych badań wynika, że przeciętny dziesięciolatek mieszkający na Wyspach zjadł już w swoim życiu tyle cukru, ile uczeni zalecają w ciągu pierwszych 18 lat. Brytyjskie dzieci zjadają dziennie odpowiednik ośmiu kostek cukru, czyli 2800 w ciągu roku. Natomiast oficjalne wytyczne zalecają spożywanie nie więcej niż pięciu–sześciu kostek cukru dziennie przez dzieci w wieku od czterech do dziesięciu lat.
U jednej trzeciej brytyjskich dziesięciolatków stwierdzono nadwagę lub otyłość, a 4,2 proc. sześciolatków w pierwszej klasie ma poważną otyłość.
Z otyłych dzieci często wyrastają otyli dorośli, a to grozi w przyszłości atakami serca, udarami i zachorowaniem na cukrzycę typu 2.