Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pożar, który zmobilizował 12 zastępów strażackich, spowodował, że wstrzymano import energii elektrycznej z kabla o mocy 2 tys. MW. To z kolei może wpłynąć na gwałtowny skok cen prądu w Wielkiej Brytanii, co związane jest również z wysokimi cenami gazu oraz bezwietrzną pogodą. Zdaniem ekspertów ceny energii będą sukcesywnie wzrastać nawet w przyszłym roku, a Wielka Brytania znacznie bardziej będzie musiała polegać na swoich ostatnich elektrowniach węglowych. – Wspomniany pożar może wstrzymać import energii z Francji na dłuższy czas. Stawia to kraj w trudnej sytuacji, biorąc pod uwagę zbliżającą się zimę – wyjaśnił Phill Hewitt z firmy EnAppSys. Krajowy dystrybutor energii National Grid uspokaja, że energii wystarczy nawet w szczycie zapotrzebowania. GSU
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie najbardziej uderzyła w rynek ropy naftowej. Ceny tego surowca poszybowały, ale reakcja inwestorów na giełdach akcji była dość umiarkowana. Jednak indeks strachu VIX zyskał ponad 15 proc. Co przyniesie nowy tydzień?
Całą noc trwała wymiana ognia na Bliskim Wschodzie. W Izraelu słychać było syreny – Iran wystrzelił bowiem kolejne drony. Izraelska armia poinformowała zaś, że sama także kontynuuje uderzenia.
W piątek wieczorem w Izraelu zawyły syreny alarmowe. W Tel Awiwie i w Jerozolimie słychać eksplozje.
Niedawna potężna awaria iberyjskiego systemu energetycznego dała do ręki silne argumenty tym, którzy sceptycznie zapatrują się na dążenia do neutralności klimatycznej.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji potępiło nocne ataki powietrzne Izraela na Iran jako „niesprowokowane” i „niedopuszczalne” i wezwało obie strony do powściągliwości w celu zapobieżenia dalszej eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie.
Szef MSZ Iranu Seyed Abbas Aragczi skierował do ONZ list, którego treść upublicznił w serwisie Telegram. Jak czytamy jest to list „dotyczący agresji militarnej reżimu syjonistycznego przeciwko Iranowi”