GPW w dół tuż przed ofertą

Jedna nieudana sesja nie powinna przeszkodzić w ofercie PZU. Gdyby spadki potrwały dłużej, potencjał zysków mógłby być mniejszy. Jaki będzie wpływ kolejnych dużych emisji?

Publikacja: 20.04.2010 08:11

GPW w dół tuż przed ofertą

Foto: Fotorzepa, Szymon Laszewski SzL Szymon Laszewski

Akurat gdy mają ruszyć zapisy na akcje PZU, na giełdach światowych i warszawskim parkiecie popsuły się nastroje inwestorów. WIG20 spadł wczoraj o 2,33 proc. Tak silnej zniżki nie notowano od połowy lutego. To m.in. skutek tego, że po nieprzerwanej dziesięciotygodniowej serii zwyżek na GPW wśród inwestorów rośnie pokusa do realizacji zysków.

[srodtytul]Rekordowa oferta nie była główną przyczyną[/srodtytul]

– Giełdowe spadki w Warszawie to echo zniżek na świecie wywołanych głównie informacjami o Goldman Sachs – uważa Marek Mikuć, wiceprezes Allianz TFI. W piątek amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd oskarżyła ten bank o oszukiwanie klientów poprzez sprzedaż tzw. CDO, instrumentów dłużnych powiązanych z kredytami hipotecznymi niskiej jakości.

– Chęć robienia miejsca w portfelach na akcje PZU może mieć pewien, ale niewielki wpływ na sytuację na giełdzie – dodaje Andrzej Pawłowski, członek zarządu Skarbiec TFI. Czy osłabienie koniunktury giełdowej może zaszkodzić ofercie PZU? – To na razie tylko jeden dzień zniżek. Krótkoterminowe spadki nie będą miały wpływu na ofertę – uspokaja Andrzej Pawłowski.

Do planowanego na połowę maja debiutu akcji spółki pozostają niespełna cztery tygodnie. Gdyby zniżka notowań na GPW i giełdach światowych miała się utrzymać przez dłuższy czas (poprzednia silna korekta spadkowa trwała właśnie ok. czterech tygodni – od połowy stycznia do połowy lutego), mogłoby to oznaczać, że w czasie debiutu akcji PZU trudno będzie liczyć na duże przebicie w stosunku do ceny emisyjnej.

A jeśli spadki potrwają dłużej? – Dalsze spadki cen akcji spółek z sektora finansowego mogą znacznie obniżyć potencjał zysków z papierów PZU. Zarówno na samym debiucie, jak i w kolejnym dniach – komentuje Marek Mikuć.

Eksperci są przy tym przekonani, że bez względu na sytuację na giełdzie Skarb Państwa i Eureko nie będą miały problemu z uplasowaniem oferty na rynku. – Rynek czekał na zapalnik do korekty – mówi Marcin Materna, szef analityków Millennium Domu Maklerskiego. – Myślę jednak, że dodatnia rentowność inwestycji w akcje PZU jest wysoce prawdopodobna. Spółka nie jest sprzedawana drogo.

[srodtytul]Ubezpieczeniowy indeks w dół[/srodtytul]

Korekta spadkowa nie omija kursów europejskich ubezpieczycieli, których notowania będą miały duży wpływ na to, po jakiej cenie zadebiutują walory największego polskiego ubezpieczyciela. Od szczytu z ubiegłego czwartku obliczany przez Bloomberga indeks europejskich spółek ubezpieczeniowych spadł już o 2,7 proc.

Posługując się wskaźnikami cena/zysk i cena/wartość księgowa dla spółek z tego indeksu, akcje PZU można było w czwartek wycenić na 312,9 zł, czyli niemal idealnie na poziomie maksymalnej ceny, po jakiej mają być sprzedawane papiery spółki. Obecnie jednak według tej samej metody akcje są warte mniej – ok. 305 zł.

– Nawet jeżeli inwestorzy indywidualni sprzedawać będą akcje na pierwszych sesjach, szybko znajdą one nabywców po stronie instytucji starających się doważać swoje portfele akcjami spółki, która będzie miała duży wpływ na indeks WIG20 – mówi Marcin Materna.

[srodtytul]Co z kolejnymi[/srodtytul]

Skarb Państwa chce także wprowadzić na parkiet akcje Tauronu, które wyceniane są na około 12,5 mld zł. Sporą emisję (o wartości 2 mld zł) zamierza przeprowadzić notowany już na GPW BRE Bank. Warszawska giełda czeka także na debiut czeskiego producenta oprogramowania antywirusowego – AVG. W tym przypadku mówi się, że wartość oferty sięgnąć może nawet 1 mld zł. Na rynek wybiera się także Kulczyk Oil Ventures, który chce pozyskać nawet do 400 mln zł. Do tego dochodzą nowe spore emisje Asseco czy Jutrzenki.

Jaki będzie wpływ dużych ofert publicznych na notowania na GPW?– Oferty PZU i Tauronu nie będą miały wpływu na koniunkturę giełdową na warszawskim parkiecie – uważa Robert Nejman, zarządzający funduszem MCI Gandalf Aktywnej Alokacji. Nie spodziewa się ani ponadprzeciętnego napływu zagranicznego kapitału na naszą giełdę, ani rychłej wyprzedaży papierów prywatyzowanych spółek. – Ewentualnie część inwestorów indywidualnych może przed wakacjami sprzedać akcje. Instytucje jednak zainwestują w PZU długoterminowo – mówi Robert Nejman.

[link=http://www.parkiet.com/temat/34.html][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/spółki_komentarze.jpg][/link][link=http://www.parkiet.com/temat/63.html][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/spółki_notowania.jpg][/link][link=http://www.parkiet.com/forum/viewforum.php?f=1&sid=9c67f579475385040cef9b2cd2645f8e][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/spółki_forum.jpg][/link]

Giełda
GPW czeka na nowy impuls
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty
Giełda
Kolejny rok przewagi USA