Reklama

Inwestorami coraz bardziej rządzą emocje

Główne indeksy warszawskiej giełdy w czwartek najpierw mocno traciły na wartości, by po południu z nawiązką odrobić wcześniejsze straty

Aktualizacja: 26.02.2017 19:17 Publikacja: 21.07.2011 18:40

Inwestorami coraz bardziej rządzą emocje

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski

Czwartkowa sesja na GPW zdominowana była przez spekulacje związane ze szczytem państw unijnych, którego tematem był pakiet pomocowy dla Grecji.

Dzień na większości parkietów europejskich, w tym warszawskim, zaczął się bardzo udanie. Inwestorzy kupowali akcje, bo na rynek trafiły niepotwierdzone informacje, że Francja i Niemcy, czyli dwa najważniejsze kraje w eurolandzie, porozumiały się w sprawie wsparcia bankruta.

Dobre nastroje prysły już przed południem. Na rynku zaczęto mówić, że sprawa Grecji wcale nie jest przesądzona, a rozmowy dalekie są od konsensusu. Co więcej, wszystko wskazywało, że na rozstrzygnięcia trzeba będzie poczekać dzień dłużej.

Czarę goryczy przelały przedpołudniowe informacje makroekonomiczne z Niemiec i całej strefy euro sygnalizujące mocne spowolnienie koniunktury w lipcu zarówno w sferze przemysłowej jak i usługowej (odczyty wskaźników PMI były znacznie gorsze od prognozowanych). W reakcji inwestorzy zaczęli pozbywać się akcji i, podobnie jak w poprzednich tygodniach, kupować szwajcarskiego franka.

Przejściowo indeksy w na GPW i innych parkietach spadały nawet 1 proc.

Reklama
Reklama

Niechęć inwestorów do akcji okazała się jednak krótkotrwała. Od godz. 12 zaczęli znowu kupować akcje dzięki czemu indeksy zaczęły iść w górę i po kilkudziesięciu minutach wyszły nad kreskę. Zmiana nastawienia wynikała z kolejnej porcji wiadomości na temat Grecji mówiących o zgodzie Europejskiego Banku Centralnego na niespłacenie części zobowiązań przez ten kraj. Plan tzw. selektywnej niewypłacalności miał być zaakceptowany przez Niemcy i Francję. Optymizmu graczy nie popsuły nawet informacje ze Stanów Zjednoczonych dotyczące wyższej od spodziewanych liczbie nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych co potwierdza, że ożywienie gospodarcze w tym kraju wciąż ma nietrwałe podstawy.

Zresztą giełda nowojorska całkowicie zlekceważyła te doniesienia i zaczęła czwartek od solidnych zwyżek. Dzięki temu na zamknięciu WIG 20 znalazł się na poziomie 2729 pkt. co oznaczało 1,35-proc. zmianę. WIG zyskiwał 1,03 proc. do 47291 pkt. Na plusie zakończyły dzień także inne indeksy za wyjątkiem NCIndex. Dynamiczne zmiany kursów wyraźnie zwiększyły aktywność graczy szukających okazji do zarobku. Obroty wyniosły w czwartek 1,36 mld zł, czyli były o 55 proc. większe niż w środę.

Najchętniej handlowano papierami PKN Orlen. Obroty na akcjach koncernu wyniosły aż 480 mln zł. Za mocne wzrosty indeksów odpowiadały przede wszystkim: Getin, który podrożał 5,57 proc. i GTC zwyżkujące o 5,45 proc. Z firm z ekstraklasy aż 14 zakończyło notowania na zielono.

Najsłabiej wypadła, taniejąca 1,1 proc., Bogdanka. Podobne zwroty akcji można było też obserwować na rynku walutowym. Złoty zaczął sesję od mocnych wzrostów do zagranicznych walut, by już przed południem spaść poniżej kursów ze środy. Po południu udało mu się jednak nadrobić straty. Późnym popołudniem za euro płacono 3,9870 zł, franka 3,3950 zł, a dolara 2,7770 zł.

Giełda
WIG20 jednym z najmocniejszych indeksów w Europie
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Giełda
Hossa w Warszawie przyspiesza. Znów sypnęło rekordami
Giełda
Co stało się z RAM i co to oznacza dla wycen?
Giełda
W Warszawie indeksy śrubują rekordy. CCC na celowniku kupujących
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Giełda
Seria zwyżek WIG20
Giełda
ATH na WIG przed Trzema Wiedźmami i św. Mikołajem
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama