Benefit Systems zabił inwestorom ćwieka

Liczba kart sportowych, które obsługuje spółka, spadła w II kwartale. Niewykluczone, że podobnie będzie także w III kwartale, a to byłoby rozczarowaniem dla rynku. Cel całoroczny stoi pod znakiem zapytania.

Publikacja: 03.07.2024 06:00

Benefit Systems zabił inwestorom ćwieka

Foto: benefitsystems.pl

Nawet o blisko 10 proc. zniżkowały we wtorek akcje Benefitu Systems po tym, jak spółka podała dane o liczbie karnetów na koniec II kwartału, która okazała się być niższa niż trzy miesiące wcześniej. Inwestorzy obawiają się, że podobnie może się stać w tym kwartale.

Ryzyka dla celu

Benefit ostrzegał, że II kwartał może być trudniejszy, ale to nie przeszkodziło bić rekordów wyceny akcji jeszcze w maju, gdy kapitalizacja chwilami sięgała 9 mld zł. Uwzględniając jednak nawet wtorkową zniżkę, Benefit pozostaje jedną z silniejszych spółek na szerokim rynku, z około 35-proc. zwyżką. We wtorek kurs jednak wybił się dołem ze średnioterminowego kanału wzrostowego.

– Benefit Systems już przy okazji publikacji wyników za I kwartał informował o spadku liczby kart w Polsce w okresie kwiecień–maj. Odczytaliśmy to wówczas jako negatywną reakcję części użytkowników na podwyżki cen kart wprowadzone w kwietniu, średnio o około 10 proc. – wspomina Maria Mickiewicz, analityczka Wood & Company.

Dane na koniec II kwartału wskazują, że czerwiec przyniósł dalsze spadki. – Nie są to znaczące wartości w skali całej bazy i dodatkowo w czerwcu można je częściowo uzasadnić sezonowością, ale jednak skala spadku jest około dwa razy większa niż w czerwcu zeszłego roku. Cały II kwartał w tym kontekście rozczarowuje, ponieważ historycznie generował on około 10 proc. całorocznego wzrostu liczby kart w Polsce, a tym razem mamy spadek – zauważa Mickiewicz. Jak przyznaje, może to rodzić obawy o realizację celu spółki w ujęciu całorocznym, czyli wzrost bazy o 150 tys. kart. – Sezonowo w III kwartale niewiele się dzieje. Scenariuszem bazowym powinno być utrzymanie bazy kart płasko w porównaniu z II kwartałem. Ewentualny spadek może być przyjęty znowu negatywnie przez rynek – przewiduje analityczka. W jej ocenie realizacja celu całorocznego pozostaje zatem mocno uzależniona od wolumenu sprzedanych kart w IV kwartale. – O ile efekt rezygnacji z karty MultiSport z uwagi na podniesioną cenę powinien być do tego czasu już za nami, pozostają natomiast obawy o utrzymanie wysokiego kwartalnego tempa sprzedaży kart przy nowym cenniku. Na ten moment widzimy pewne ryzyka dla realizacji celu rocznego w Polsce i relatywnie większe ryzyko odnośnie do celu dla rynków zagranicznych w tym roku – przewiduje. – Nie wpływa to na nasze pozytywne postrzeganie potencjału tych rynków w długim terminie, ale czas realizacji może okazać się dłuższy, niż pierwotnie zakładaliśmy – zaznacza Mickiewicz.

Czytaj więcej

Benefit System w dolnym ograniczeniu kanału wzrostowego

Liczba kart spadła

Celem Benefitu na 2024 r. jest wzrost liczby kart sportowych w Polsce o 150 tys., a na rynkach zagranicznych o maksymalnie 80 tys. Z końcem II kwartału liczba kart wyniosła 1993,3 wobec 1996,6 trzy miesiące wcześniej.

Firmy
ML System pogłębia straty. Produkcja nie wytrzymuje chińskiej konkurencji
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Firmy
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Firmy
Patologie przymusowego wykupu. Jest petycja do ministra finansów
Firmy
Premier zdecydował o Rafako. Padła kwota pomocy
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Firmy
Egipt postawił na Feerum. Kurs wystrzelił
Firmy
Zarząd Toi widzi podstawy do ostrożnego optymizmu