Głównym wyzwaniem Timu jest spowolnienie w sektorze budowlanym, które według prezesa Krzysztofa Folty dało o sobie znać już w końcówce w zeszłego roku. – Biorąc pod uwagę sytuację finansową naszych firm, organizacyjną i operacyjną, jesteśmy przygotowani na te nowe realia, które pojawiają się w tym roku – zapewnia.
Sytuacja pod kontrolą
Po raz pierwszy w historii Timu roczne przychody ze sprzedaży online realizowanej samodzielnie przez klientów przekroczyły 1 mld zł, zaś instalatorzy byli największą pod względem przychodowym grupą klientów firmy. Ich udział w zeszłorocznych przychodach zwiększył się do 43,7 proc. – Za nami pierwszy rok, w którym za największą wartość przychodów odpowiadała sprzedaż do sektora instalacyjnego. Efekt zmian w zakresie segmentów klientów wynika z prowadzonych działań prosprzedażowych oraz coraz większego przekonania i zaufania do zakupów przez internet – wyjaśnia Piotr Nosal, członek zarządu Timu.
W ocenie Piotra Tokarczuka z zarządu spółki sytuacja płynnościowa grupy jest bardzo dobra. – W 2022 roku wypracowaliśmy 129 mln zł dodatnich przepływów pieniężnych na działalności operacyjnej wobec 67 mln rok wcześniej. Na tak mocny cash flow operacyjny miały wpływ wysoka rentowność operacyjna oraz optymalizacja kapitału obrotowego netto. Bardzo dobra sytuacja płynnościowa pozwoliła na wypłatę w 2022 roku rekordowej dywidendy w wysokości 57 mln zł. Zrobiliśmy to bez potrzeby sięgania po zewnętrzne źródła finansowania. Na koniec roku wciąż dysponowaliśmy 35 mln zł wolnej gotówki, a dług odsetkowy pozostawał ujemny – wyjaśnia.
Pod skrzydła Grupy Würth
Szef Timu odniósł się do trwającego wezwania niemieckiej grupy Würth, oferując 50,69 zł za walor. Inwestor chce skupić 100 proc. akcji spółki i wycofać ją z giełdy. – Kompleksowa propozycja złożona przez Grupę Würth była najkorzystniejsza. Würth to renomowana firma, z dużymi tradycjami i sukcesami w rozwoju biznesu dystrybucyjnego w skali międzynarodowej, nastawiona na inwestycje długoterminowe. Dzięki temu mamy zagwarantowaną dalszą obecność marek Tim i 3LP na rynku, a także pewność dalszego rozwoju w obszarach digitalizacji, automatyzacji, poszerzania oferty asortymentowej czy logistyki – podkreśla Folta. Niemiecki inwestor planuje zachować dotychczasowy zarząd.