W I kwartale grupa OT Logistics wypracowała 69,1 mln zł przychodów, co w ujęciu rok do roku oznaczało ich spadek o 68,5 proc. Tak duża zniżka to konsekwencja wyłączenia z konsolidacji C. Hartwig Gdynia, firmy specjalizującej się w morskiej spedycji kontenerowej, sprzedanej w październiku 2021 r. Wpływy obniżyły również dezinwestycje przeprowadzone w biznesie żeglugi.
Porównując jedynie przychody uzyskiwane na działalności kontynuowanej widać za to, że grupa zanotowała prawie 6-proc. wzrost. Zdecydowała o tym duża zwyżka sprzedaży osiągnięta w biznesie spedycyjnym. O kilka procent spadły z kolei przychody na kluczowej działalności portowej, co był efektem słabych wyników wypracowanych w styczniu ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe. Co więcej, ze względu na zmiany otoczenia gospodarczego, spółka dopiero od marca notuje oczekiwany wzrost przychodów w spedycji i przeładunków towarów masowych i drobnicowych.
Ze względu na istotny spadek przychodów OT Logistics zanotowało zniżkę zysków. EBITDA wyniosła 21 mln zł (- 36,1 proc.), a zysk netto 5,9 mln zł (- 87,7 proc.). Czysty zarobek bez transakcji jednorazowych był jednak na podobnym poziomie co rok temu.
W kolejnych okresach ma być znacznie lepiej. „Reperkusje związane z wybuchem wojny i nałożeniem sankcji spowodowały wzmożone zainteresowanie przeładunkami portowymi i wymusiły na klientach planowanie dywersyfikacji dostaw. Przewidujemy, że będzie to miało bardzo pozytywny wpływ na możliwości zwiększania sprzedaży i poprawy wyników w kolejnych kwartałach 2022 roku” - mówi cytowany w komunikacie prasowym Konrad Hernik, prezes OT Logistics.
Zaktualizowana średnioterminowa strategia grupy przewiduje, że w tym roku jej przychody wyniosą około 300 mln zł, EBITDA ponad 45 mln zł, a zysk netto ponad 19 mln zł. „Nagły wzrost zainteresowania transportem morskim powoduje, że nasze terminale portowe w Świnoujściu i Gdyni będą musiały sprostać gwałtownemu popytowi na usługi przeładunkowe zarówno kluczowych, jak i nowych klientów. Priorytetowo traktujemy także możliwość pomocy klientom ukraińskim w zakresie transportu produktów zbożowych, wykorzystując posiadane aktywa portowe” - twierdzi Kamil Jedynak, wiceprezes OT Logistics. Jego zdaniem pod względem koniunktury ten rok zapowiada się dla grupy jako wyjątkowo udany.