– Wiele osób wyraziło zainteresowanie sprzedażą papierów. Odra ma już umowy z akcjonariuszami posiadającymi łącznie kilkanaście procent kapitału – mówi Krzysztof Dziewicki, wiceprezes Otmuchowa.

Przypomnijmy, że 6 maja Otmuchów kupił za 7,1 mln zł od Jana Kolańskiego 21 proc. udziałów w firmie z Brzegu. Teraz ma 26,1 proc. papierów. – W najbliższym czasie planujemy podwyższenie kapitału Odry, ale o wielkości emisji zadecyduje najbliższe WZA (obecnie dzieli się on na 3,85 mln akcji – red.) – zastrzega Dziewicki. Szacuje, że w wyniku skupu papierów i nowej emisji uda się znacznie przekroczyć?próg 51 proc. w kapitale Odry.Na razie wiadomo, że Otmuchów dokapitalizuje Odrę kwotą 10 mln zł, z czego połowa pójdzie na inwestycje, a pozostała część na kapitał obrotowy.

Za tydzień władze firm siadają do rozmów na temat strategii. Ma ona doprowadzić do synergii w sprzedaży, logistyce i zakupach. Spółki chcą produkować dla innych firm spożywczych, m.in. Jutrzenki. – Przejęcie Odry wpłynie korzystnie na nasze marże. Tam wynoszą one ok. 35 proc., u nas ok. 20 proc. – dodaje Dziewicki. Tyle że wyniki spółek będą konsolidowane od chwili uzyskania przez Otmuchów kontroli nad Odrą. Na razie notowany na GPW producent słodyczy rozczarowuje rezultatami. Spółka podała wczoraj niższe prognozy na 2011 r. niż te zawarte w prospekcie emisyjnym. W tym roku jej skonsolidowany zysk netto ma wynieść 9,2 mln zł. Przed konsolidacją spółek Jedność i Victoria Sweet dla samego Otmuchowa prognozowano 16,2 mln zł.