Gwarantowane ceny odkupu energii z przydomowych źródeł (tzw. taryfy feed-in) będą zależeć od wielkości instalacji oraz technologii wytwarzania. Przykładowo dla minielektrowni wodnej, wiatrowej i słonecznej o mocy do 3 kW stała cena przez 15 lat ma wynosić 75 groszy za 1 kWh. Dla większych źródeł (o mocy w przedziale 3–10 kW) za jedną kilowatogodzinę energii z biogazu rolniczego producent dostanie 70 groszy. W przypadku biogazu ze składowisk będzie to już 55 groszy, a z oczyszczalni ścieków – 45 groszy. Stała stawka 65 groszy za kilowatogodzinę energii ma obowiązywać dla hydroenergii, energetyki wiatrowej i słonecznej. Najmniejsi wytwórcy energii dostaną też 15-letnią gwarancję odkupu energii wytworzonej w przydomowych źródłach przez lokalne spółki energetyczne. Te ostatnie dostaną wyrównanie, które doliczą do rachunków odbiorców. Z części kosztów wsparcia OZE zostaną jednak zwolnieni najbardziej energochłonni odbiorcy przemysłowi. To pomysł przeforsowany przez klub PO.

Ustawa o OZE, na którą rynek czeka od niemal pięciu lat, wprowadza nowe zasady wspierania energii z ekologicznych siłowni. Dotychczasowy system świadectw pochodzenia zastępuje system aukcyjny. Wygrywa je ten, kto zaproponuje najniższą cenę. W zamian dostanie gwarancję wsparcia przez 15 lat.

Rząd ma decydować, ile energii odnawialnej potrzebuje, m.in. dla spełnienia celów polityki klimatycznej UE.