Indeks WIG-div od początku 2018 r. systematycznie spada. To jednak nie powód, żeby rezygnować z inwestycji w spółki dywidendowe, bo w całej tej grupie są i takie, które przynoszą atrakcyjną stopę zwrotu, a wypłacane dywidendy dodatkowo ją podbijają.
Co do zasady tegoroczny sezon wypłat z zysków za 2018 r. już się skończył, ale jest jeszcze grupa kilkunastu firm, które w najbliższych tygodniach dopiero wypłacą dywidendę. To w większości podmioty, które mają przesunięty rok obrotowy, lub płacące zaliczki.
Uwaga na harmonogramy
Sprawdziliśmy, jakie stopy dywidendy oferują wspomniane spółki. Średnio to aż prawie 5 proc., ale wynik mocno podbija jedna firma: Cognor. Przy ustalonej niedawno ostatecznej wartości dywidendy i przy aktualnej cenie akcji otrzymujemy imponującą 18,7-proc. stopę. Bez uwzględnienia Cognoru średni wskaźnik dla analizowanych firm spada do 3,3 proc. i jest niemal równy medianie (3,2 proc.).
Szukając okazji inwestycyjnych w grupie spółek dywidendowych, warto mieć na uwadze harmonogramy wypłat, bo akcje trzeba kupić odpowiednio wcześniej. Wśród analizowanych kilkunastu spółek zaledwie w kilku nie było jeszcze ustalenia prawa do wypłaty. Mowa tu m.in. o Ambrze i Archicomie. W tej pierwszej wypłatę ustalono na 0,7 zł akcję, dzień dywidendy na 30 października, a termin wypłaty na 14 listopada. W praktyce (uwzględniając okres rozliczeniowy KDPW) ostatnim dniem, w którym można kupić akcje Ambry z prawem do dywidendy, jest zatem 28 października. Podobnie w Archicomie – tam jednak chodzi o zaliczkę (wyniesie 0,64 zł na akcję) na poczet przewidywanej dywidendy za 2019 r. Uprawnieni do jej otrzymania 6 listopada będą akcjonariusze posiadający akcje 30 października.
Więcej czasu na zakup mają inwestorzy, którzy chcą dostać dywidendę od Skarbca. W ubiegłym tygodniu walne zgromadzenie tej spółki zdecydowało, że z zysku za miniony rok obrotowy na dywidendę trafi łącznie 3,4 mln zł, czyli 0,5 zł na akcję. Dniem ustalenia prawa jest 22 listopada, a wypłata nastąpi 6 grudnia. Skarbiec Holding jest zdecydowanie mniej hojny niż rok temu. Wtedy na akcję popłynęło aż 4,45 zł.