Jak poinformował portal WysokieNapiecie.pl, Orlen Synthos Green Energy (OSGE), spółka córka Orlenu i Synthosu, odpowiedzialna za rozwój małych reaktorów modułowych, planuje realizacje połączenia Chełma linią 400 kV o długości ok. 175 km z miastem Warasz, w którym znajduje się Rówieńska Elektrownia Jądrowa o mocy ponad 2,5 GW. Koszt inwestycji jest szacowany na ponad 297 mln euro. Linia miałaby umożliwić obustronny transfer energii na poziomie ok. 1000 MW. Nie jest jednak jasne jak ta inwestycja miałaby być realizowana. Polskie Sieci Elektroenergetyczne, które odpowiadają za sieci przesyłowe oraz za ich realizację dotychczas nie komunikowały, że mają w planach jej budowę. Operator w obliczu wojny i ataków na ukraińską infrastrukturę energetyczną – ze względów bezpieczeństwa – ostrożnie podchodzi do komunikowania o swoich planach inwestycyjnych względem Ukrainy.
Pod koniec ubiegłego roku OSGE złożyło w Komisji Europejskiej wniosek o wpisanie inwestycji na listę Projektów Wzajemnego Zainteresowania (PCI), co mogłoby otworzyć drogę do pozyskania wsparcia ze środków unijnego instrumentu CEF (Connecting Europe Facility).
W komentarzu dla naszej redakcji, Dawid Piekarz, ekspert ds. Transformacji Energetycznej OSGE, przypomniał, że w ub. roku firma była zainteresowani uruchomieniem linii Chmielnicki (Elektrownia Jądrowa Chmielnicki) – Rzeszów. „Cieszymy się, że ten projekt jest obecnie realizowany przez PSE. Potwierdzamy też złożenie do KE dokumentów dot. budowy linii Chełm - Równe, co w naszej ocenie pozwoli nam na import do Polski zdekarbonizowanej i tańszej energii w II połowie dekady, kiedy polska gospodarka będzie jej najbardziej potrzebować.” – przekazał Piekarz dodając, że linia będzie umożliwiała przesył energii w obie strony, co będzie miało kluczowe znaczenie, jeśli kryzys energetyczny na Ukrainie będzie trwał. W polskiej części linia miałaby 23 km, a pozostałe 152 km znalazłoby po drugiej stronie granicy.