Grupa wierzy, że w tym i kolejnym roku skokowo zwiększy sprzedaż mieszkań. W czym upatruje szansy, gdy szeroki rynek hamuje?
Kwestia rynków
W I kwartale Archicom, spółka zależna Echa odpowiadająca za mieszkaniówkę, sprzedała 410 lokali. Cel na cały rok został podtrzymany, Archicom liczy na podpisanie 3 tys. umów wobec 1,84 tys. w 2023 r. Co więcej, poprzeczka na przyszły rok została ustawiona na poziomie 4 tys. lokali – i takim pułapem grupa jest zainteresowana w najbliższym czasie.
Jednak z szerokiego rynku płyną informacje o hamowaniu sprzedaży mieszkań po I kwartale, a dodatkowo jest zamieszanie wokół programu „Na start” – nasilają się pogłoski o jego całkowitym porzuceniu.
– zakładany przez grupę wzrost sprzedaży mieszkań w tym roku – cel to 3 tys. Co więcej, w 2025 r. grupa liczy na podpisanie już 4 tys. umów
– W tej chwili sprzedaż mieszkań idzie bardzo dobrze we wszystkich naszych projektach i we wszystkich miastach – powiedział prezes Echa Nicklas Lindberg. Zgodził się, że dane ogólnopolskie mówią o schłodzeniu sprzedaży, ale w Warszawie, Wrocławiu i Krakowie podaż mieszkań jest cały czas mocno niedostosowana do popytu. – Budujemy właśnie głównie na tych rynkach, stąd nasze bycze nastawienie. Pierwszy kwartał był dobry, a drugi będzie jeszcze lepszy, bo uruchamiamy kolejne projekty, m.in. w Warszawie. Przed wprowadzaniem inwestycji do oferty prowadzimy przedsprzedaż, która pokazuje nam, że zainteresowanie mieszkaniami jest bardzo duże – podkreślił Nicklas.