Robyg: Firma chce sprzedać 3,3 tys. mieszkań

W czwartek kurs jednego z największych w Polsce deweloperów spadał o nawet 2,1 proc., do 3,23 zł. Poprzedniego dnia cena akcji na zamknięciu była rekordowa – sięgnęła 3,3 zł. To o 13 proc. więcej niż w czasie ostatniego dołka notowań w lutym.

Robyg pochwalił się przekroczeniem o prawie 7 proc. prognozy skonsolidowanego zysku operacyjnego – wyniósł on niemal 122,9 mln zł, czyli o 108 proc. więcej niż w 2015 r. Nieco wcześniej zarząd zarekomendował wypłatę rekordowej dywidendy w wysokości 27 gr na walor.

Z drugiej strony na ten rok firma prognozuje, że skonsolidowany zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej wyniesie 90 mln zł, czyli o ponad 17 proc. mniej niż rok wcześniej – chociaż sprzedaż lokali w ostatnich latach mocno rosła. Robyg tłumaczy, że w tym roku przekaże klientom mniej lokali – 2,5 tys. wobec 2,8 tys. w 2016 r. Wynika to z przesunięcia terminu ukończenia części projektów z końca 2017 r. na początek 2018 r. Firma podkreśla, że w przyszłym roku zarobek netto wzrośnie dzięki temu istotnie. Łączna liczba mieszkań przeznaczona do ukończenia w tym roku to 2,55 tys., a na przyszły rok aż 3,59 tys. (dane na koniec 2016 r.).

Deweloper w tym roku chce sprzedać 3,3 tys. mieszkań, czyli o 11,6 proc. więcej niż w rekordowym 2016 r. Wtedy nabywców znalazło 2,96 tys. lokali – był to wzrost o 26,7 proc.

Robyg zamierza utrzymywać wysoki bank ziemi – na koniec 2016 r. posiadane grunty pozwalały na budowę aż 11,4 tys. mieszkań – mniej więcej po połowie w Warszawie i Gdańsku.

Plany zakładają też wejście na trzeci rynek – do Wrocławia, ale zarząd skąpi konkretów. Spółka ma tam jedną działkę i rozgląda się za kolejnymi. Nie wyklucza przy tym przejęć.

Nastroje menedżerów są dobre – zdaniem Oscara Kazanelsona, szefa rady nadzorczej i jednego z głównych akcjonariuszy, sprzedaż lokali nie powinna się mocno wahać, stopy procentowe są niskie, a deficyt lokali wysoki.

W raporcie z 23 lutego analitycy DM Vestor zalecili kupować akcje dewelopera, a cenę docelową oszacowali na 4 zł. Założyli, że w tym roku spółka przekaże kontrahentom 2,6 tys. lokali, a w przyszłym aż 3,2 tys. W efekcie zysk netto miałby wynieść odpowiednio 103 mln i 130 mln zł.