Prezes UOKiK Tomasz Chróstny podjął interwencję w związku z żądanymi przez banki wysokimi opłatami za zaświadczenia o historii spłaty kredytu, o które wnioskowali w klienci walczący o unieważnienie umowy w sądach.
– Wysokie opłaty mogły zniechęcać kredytobiorców do wytoczenia powództwa i stały się dla nich poważną barierą finansową. Co więcej, bez takiego zaświadczenia konsument nie byłby w stanie określić żądanej od banku kwoty z tytułu spłaconego częściowo kredytu i odsetek. Po podjętej w interesie kredytobiorców interwencji opłaty zostały znacząco zmniejszone – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Prezes urzędu wydał jedną decyzję nakładającą karę 5 mln zł na Deutsche Bank, o której informowano w połowie sierpnia (decyzja nie jest prawomocna). Zakończył też cztery postępowania wyjaśniające dotyczące: BNP Paribas Bank Polska, Credit Agricole Bank Polska, PKO BP, Raiffeisen Bank International. Urząd zakończył też działania miękkie w sprawie Banku Millennium, Getin Noble Banku i mBanku.
W wyniku działań UOKiK większość banków obniżyła opłaty za zaświadczenia i nie uzależnia ich wysokości od długości okresu zrealizowanej spłaty. Przykładowo: jeden z banków przed podjęciem interwencji przez prezesa UOKiK pobierał opłatę w wysokości 3 tys. zł za przygotowanie zestawienia dotyczącego 20-letniego okresu spłaty. Po interwencji – zmniejszyła się ona ostatecznie do 50 zł niezależnie od długości okresu, jakiego dotyczy wniosek konsumenta. W innym banku opłata została zmniejszona z 300 zł do 50 zł. W wyniku przeprowadzonej interwencji, wysokość opłat za jeden egzemplarz zaświadczenia wynosi obecnie od 50 do 200 zł w zależności od banku.
Prezes urzędu nie kwestionował opłat pobieranych przez Bank Millennium oraz mBank, a BNP Paribas już przed wszczęciem postępowania wyjaśniającego podjął decyzję o rezygnacji z mechanizmu naliczania opłat, który uzależniał ich wysokość od długości wnioskowanego okresu.