To już druga kara zaproponowana w tym tygodniu przez brytyjski organ nadzoru za naruszenie ogólnego rozporządzenia o ochronie danych (RODO). Według biura komisarza ds. danych osobowych w Wielkiej Brytanii (ICO) sieć hoteli doprowadziła do wycieku danych 339 mln gości w tym 30 mln Europejczyków. Marriott poinformował, że włamanie rozpoczęło się w 2014 r., jednak wykryto je dopiero w listopadzie 2018 r.
To już druga grzywna, którą regulator planuje nałożyć na spółkę w związku z naruszeniem zasad RODO. W poniedziałek ICO poinformowało, że British Airways grozi grzywna 183,4 mln funtów za niewłaściwe zabezpieczenie danych 500 tys. klientów.
Obie firmy mają jednak prawo do odwołania się od decyzji regulatora i już to zapowiedziały.
- Bardzo poważnie podchodzimy do prywatności i bezpieczeństwa informacji o gościach i nadal ciężko pracujemy, aby spełnić standardy doskonałości, jakich oczekują nasi goście - powiedział Arne Sorenson, prezes Marriott International.
Maksymalna grzywna jaką można nałożyć w związku z naruszeniem zasad RODO wynosi 4 proc. globalnego obrotu firmy. Grzywny dla BA i Marriott stanowiły po 1,5 proc. ich obrotów.