[b]Od dłuższego czasu zapowiadacie przejęcie europejskiej spółki z branży. Co to za spółka i na jakim etapie jest ta transakcja?[/b]
Warunki transakcji zostały już określone, ale umowa nie została jeszcze zawarta. Prawnicy uzgadniają jej szczegóły. Powinniśmy sfinalizować transakcję na przełomie II i III kwartału. Jest to firma, która się rozwijała za pomocą funduszy zewnętrznych, które teraz musi zwracać. Jako spółka silna finansowo możemy ją w tej sytuacji przejąć na bardzo atrakcyjnych warunkach.
[b]Jaka jest skala działania tego przedsiębiorstwa? [/b]
Spodziewamy się, że tegoroczne przychody tej spółki sięgną około 5–6 mln euro, czyli około jednej trzeciej naszych przychodów z zeszłego roku (w I kwartale tego roku Cormay miał 19,4 mln zł przychodów – red.). Jesteśmy jednak w stanie wykorzystać potencjał tej spółki, który jest dużo większy. Ze względu na nasz projekt innowacyjny wstrzymaliśmy inne wcześniej planowane duże projekty akwizycyjne. Początkowo byliśmy nastawieni na kupno amerykańskiej firmy prowadzącej działalność na większą skalę, ale na razie mamy inne priorytety. Pod względem finansowym i organizacyjnym finalizowana właśnie transakcja nie będzie stanowić dla nas dużego obciążenia.
[b]W jakiej kondycji jest ta firma?[/b]