Chorwackie ministerstwo gospodarki odrzuciło na wczorajszym spotkaniu warunki przejęcia huty Zeljezara Split, zaproponowane przez brytyjski fundusz Carlson Private Equity i będzie szukać nowego partnera strategicznego dla huty - donoszą chorwackie media. Fundusz na początku września odkupił 96 proc. akcji nierentownego zakładu od hutniczo-dystrybucyjnej grupy Złomreksu. Do rozwiązania pozostaje jednak kwestia umowy prywatyzacyjnej, podpisanej przez Złomrex w 2007 roku.
- Spotkanie w chorwackim ministerstwie gospodarki miało na celu ustalenie warunków rozwiązania naszej umowy prywatyzacyjnej. Na tym etapie nie ma jeszcze żadnych konkluzji - ucina Krzysztof Zoła, członek zarządu Złomreksu. Rozmowy mają być kontynuowane.
- Moim zdaniem, nasza umowa z Carlsonem nie jest zagrożona. Jeśli chodzi o negocjacje, jakie toczą się między funduszem a chorwackim rządem - nie ingerujemy w nie i nie komentujemy. Carlson kupił od nas akcje Splitu i jedynym warunkiem sfinalizowania naszej umowy jest zwolnienie zabezpieczenia ustanowionego na tych papierach - twierdzi. Zgodę na zwolnienie pakietu musi wydać Bank of New York Mellon, powiernik reprezentujący interesy obligatariuszy Złomreksu. Zdaniem Zoły, ten warunek jest czysto techniczny i powinien zostać spełniony wkrótce.
Złomrex kupił hutę Split w 2007 roku od Chorwackiego Funduszu Prywatyzacyjnego i do końca zeszłego roku zainwestował w nią około 44 mln euro. Ubiegłoroczne wyniki polskiej grupy obciążył sięgający 150 mln zł odpis z tytułu utraty wartości przedsiębiorstwa. Poza umową sprzedaży Splitu Carlsonowi Złomrex zawarł z brytyjskim funduszem porozumienie w sprawie przejęcia przez niego długu huty wobec Złomreksu - około 17 mln euro (71 mln zł).