W tym roku na małej giełdzie zadebiutowały już trzy spółki z branży medycznej: Nestmedic posiadający telemedyczny system do badania dobrostanu płodu, Scope Fluidics rozwijający projekty w obszarze diagnostyki oraz Cambridge Chocolate Technologies skupiający się na technologiach wzbogacania czekolady. Obecnie akcje wszystkich trzech spółek są tańsze niż na debiutanckiej sesji. – Uważam, że Medinice ma wiele przewag w stosunku do spółek, które w ostatnich kwartałach debiutowały na NewConnect. Projekty rozwijane przez spółkę bardzo dobrze wpisują się w trend minimalnie inwazyjnej kardiochirurgii. Od kilku lat na rynku medycznym to właśnie technologie małoinwazyjne cieszą się największym zainteresowaniem – tłumaczy Marcin Szuba, lekarz zarządzający funduszami medycznymi w Trigon TFI. Dodaje, że Medinice ma technologicznie zaawansowane produkty, które mają duże szanse na refundację w ramach usług szpitalnych. – Nie ma więc tego problemu co w innych spółkach notowanych na NewConnect, gdzie za produkt na końcu muszą płacić pacjenci, którzy niechętnie wyciągają pieniądze z własnej kieszeni. Co więcej, produkty są rozwijane przez jednych z najlepszych kardiologów i kardiochirurgów w Polsce i na świecie, czym nie mogą się pochwalić inne firmy z GPW i NewConnect – zaznacza zarządzający.

Najbardziej zaawansowanym produktem spółki jest elektroniczny uciskacz opatrunkowy Pace-Press. Powinien on trafić do sprzedaży w 2018 r. Model biznesowy firmy zakłada sprzedaż licencji globalnym graczom, którzy już teraz interesują się projektami Medinice.