| Wartość certyfikatu na koniec września 2012 r. wyniosła 355,44 PLN, co oznacza spadek w stosunku do wyceny z końca sierpnia 2012 r. o 0,29%. W przeciwieństwie do poprzedniego miesiąca, wynikowi funduszu nie przysłużyły się inwestycje na tureckim parkiecie i niska ekspozycja na spółki surowcowe oraz ogólne umiarkowane zaangażowanie w akcje. Decyzje banków centralnych na świecie, od Europejskiego Banku Centralnego, poprzez Bank Japonii, do amerykańskiej Rezerwy Federalnej, o dalszym stymulowaniu monetarnym koniunktury gospodarczej z nawiązką zrekompensowały inwestorom słabe dane gospodarcze, jakie przeważały przez ostatnie tygodnie. Nadzieje na skuteczność władz monetarnych w walce ze spowolnieniem koniunktury i w efekcie poprawę kondycji globalnej gospodarki wyra¼nie przewyższyły negatywny wpływ doniesień wskazujących na pogłębianie się niekorzystnych zjawisk makroekonomicznych, a w najlepszym wypadku stabilizowanie się aktywności gospodarczej na niskim poziomie. Regres koniunktury był widoczny szczególnie w polskiej gospodarce, gdzie bardzo słabo wypadły wrześniowe wska¼niki koniunktury opracowywane przez GUS. Wrześniowy odczyt wska¼nika PMI dla naszego przemysłu był najniższy od 2009 r. i potwierdził nie tylko hamowanie produkcji przemysłowej, ale również spadek nowych zamówień oraz zatrudnienia. W tym kontekście trudno liczyć na szybkie odwrócenie nasilającej się presji na realny fundusz płac, będący wypadkową zmian wynagrodzeń, zatrudnienia oraz cen w gospodarce. Już teraz średnio w ostatnich 6 miesiącach notował regres, co zdarzyło się pierwszy raz od 2009 r. To na dłuższą metę będzie skutkować presją na konsumpcję gospodarstw domowych. Obniżenie w ostatnim tygodniu września przez Caterpillar, amerykańskiego giganta z branży maszynowej, długoterminowych prognoz zysków przypomniało o wpływie przedłużającej się stagnacji gospodarczej na kondycję finansową przedsiębiorstw. W porównaniu ze styczniem tego roku prognozy wzrostu zysków największych europejskich spółek na ten i przyszły rok zostały obniżone o ponad połowę – z 27% do 13%. W dalszym jednak ciągu wyceny akcji pozostają atrakcyjne. W oparciu o przewidywane na przyszły rok zyski firm, wska¼nik cena/zysk dla europejskiego DJ Stoxx 50 wynosi 9,5, a dla amerykańskiego S&P 500 12,5. Na ten rok analitycy zapowiadają wzrost zysków przedsiębiorstw z DJ Stoxx 50 o 3%, a na przyszły o blisko 10%. Równocześnie aktualna wycena europejskich blue-chips jest bliska najwyższym poziomom od wiosny 2010 r. W tych warunkach jako kluczowe dla koniunktury w ostatnich 3 miesiącach tego roku trzeba uznać to, czy obecne szacunki analityków dotyczące zysków spółek uda się zrealizować. Przy pogłębiającym się spowolnieniu gospodarczym na świecie i braku perspektyw jego szybkiego przezwyciężenia istnieje poważne ryzyko, że przedsiębiorstwa nie będą w stanie w takich warunkach utrzymać w kolejnych kwartałach wciąż przewidywanej wyra¼nej poprawy zysków. Wobec braku symptomów ożywienia koniunktury gospodarczej, w dalszym ciągu uzasadnione jest aktywne podejście do wielkości zaangażowania w akcje. Zarządzający będą na bieżąco dostosowywać udział akcji w portfelu do sytuacji rynkowej. Dalsze zwiększanie ekspozycji będzie miało miejsce, jeśli pojawią się sygnały poprawy kondycji gospodarek. | |