| Wartość certyfikatu inwestycyjnego spadła o 5,18% w czerwcu, wynosząc 351,40 PLN na koniec minionego miesiąca. Jednocześnie, indeks szerokiego rynku WIG zanotował spadek o 3,97%, podczas gdy indeks dużych spółek stracił na wartości 4,92%. Niejasna przyszłość wokół greckiego zadłużenia oraz wzrost ryzyka politycznego na warszawskim parkiecie w związku ze zbliżającym się na jesieni wyborami parlamentarnymi skłaniają zarządzających do dalszego prowadzenia aktywnej polityki inwestycyjnej funduszu. Europejskie rynki akcji znalazły się w czerwcu pod presją narastającej niepewności związanej z niewypłacalnością greckiego rządu wobec zagranicznych wierzycieli. W ostatni weekend minionego miesiąca rozmowy w sprawie uruchomienia programu pomocy o wysokości 7,2 mld euro dla greckiego budżetu zostały zerwane. Premier Grecji zapowiedział zwołanie referendum na pierwszy weekend lipca. Obywatele mają zadecydować o tym, czy chcą zaakceptować program oszczędnościowy narzucony przez wierzycieli (obejmujący m.in. podwyżkę podatku VAT, dalsze cięcia wydatków rządowych, w tym na wynagrodzenia sfery budżetowej). Wyniki referendum stanowią wielką niewiadomą dla wszystkich obserwatorów. Z jednej strony rząd grecki poprzez szeroko zakrojoną kampanię marketingową nakłania Greków do oddania głosu przeciw programowi oszczędnościowemu, z drugiej zaś obywatele, pozbawieni pełnego dostępu do środków na rachunkach bankowych (limit dziennych wypłat z bankomatów ustanowiono tymczasowo na kwotę 60 euro), mogą się przestraszyć dalszych skutków politycznego impasu swojego rządu. Negatywna odpowied¼ ze strony greckich obywateli skutkowałoby najprawdopodobniej bankructwem państwa, restrukturyzacją zadłużenia oraz wyjściem kraju ze strefy euro. Opowiedzenie się za programem oszczędnościowym jest z kolei równoznaczne z dymisją lewicowego rządu oraz powrotem do negocjacji z zagranicznymi wierzycielami w sprawie przedłużenia kolejnych programów pomocowych. Odczyty gospodarcze nie przyniosły wielkiego przełomu w postrzeganiu gospodarki strefy euro względem poprzednich miesięcy. Obserwowane jest postępujące odbicie cen detalicznych, wzrost akcji kredytowej oraz poprawa kondycji rynku pracy. Bilans handlowy osiągnął po raz kolejny najwyższą wartość w swojej historii (nadwyżka w wysokości 24,9 mld euro), świadcząc o pozytywnym wpływie słabszej waluty oraz rosnącej konkurencyjności europejskich gospodarek (zwłaszcza peryferiów strefy euro). Dane z sektora realnego wciąż wskazują na ożywienie koniunktury, chociaż mniej dynamiczne niż miało to miejsce w pierwszym kwartale. Umiarkowany wzrost wska¼ników PMI oraz subindeksu bieżącej sytuacji ZEW sugerują jednak systematyczną poprawę nastrojów w przemyśle. Po rozczarowującym pierwszym kwartale w Stanach Zjednoczonych, spowodowanym srogą zimą, strajkami w zachodnich portach oraz negatywnym wpływem silnego dolara na eksport, wygląda na to, że największa światowa gospodarka obudziła się z zimowego snu. Wśród konsumentów panuje duży optymizm objawiający się m.in. dynamicznym wzrostem liczby zatrudnionych osób w sektorze pozarolniczym, odbiciem sprzedaży detalicznej w maju (po serii kilku rozczarowujących odczytów) czy też znajdującymi się na wysokich poziomach wska¼nikami nastrojów konsumenckich. Pierwsze od listopada wzrosty wska¼nika ISM dają z kolei nadzieję na to, że obserwowana od początku roku słabość amerykańskiego przemysłu ma charakter tymczasowy. Komunikat po czerwcowym posiedzeniu Rezerwy Federalnej został odebrany przez rynki gołębio. Członkowie władz monetarnych w Stanach Zjednoczonych zdają się przygotowywać inwestorów na rozpoczęcie normalizacji polityki pieniężnej jeszcze w tym roku, jednak skala podwyżek stóp procentowych do grudnia nie powinna przekroczyć 50 punktów bazowych. Ostatnie odczyty danych makroekonomicznych dla Polski potwierdzają solidne fundamenty gospodarcze kraju. Produkcja przemysłowa przyspieszyła nieznacznie z 2,3% do 2,8% rok do roku w maju. Wyłączając czynniki o charakterze sezonowym, wzrost ten sięgnął jednak 5,3%. Po 4 miesiącach spowolnienia aktywności przemysłowej w Polsce, czerwcowa ankieta PMI wskazuje na polepszenie nastrojów przedsiębiorców w przemyśle, głównie dzięki przyspieszeniu zamówień krajowych oraz produkcji w zakładach. Wysoki poziom wykorzystania mocy produkcyjnych oraz otwarcie nowej perspektywy w ramach funduszów unijnych stwarzają warunki do dalszego wzrostu inwestycji krajowych. Jednocześnie obserwowane jest dalsze polepszenie sytuacji na rynku pracy (spadek bezrobocia do 10,8% w maju). Jak wskazuje najnowszy raport o rynku pracy NBP, popyt na pracę w drugim kwartale zanotował wzrost względem pierwszych trzech miesięcy bieżącego roku, co będzie niezmiennie wspierać popyt konsumpcyjny w Polsce. Ponadto, zdjęcie przez Komisję Europejską procedury nadmiernego deficytu oraz relatywnie niska dynamika płac w sektorze publicznym stwarza możliwość do dalszego zwiększenia funduszu płac. Osiągane w tym roku miesięczne nadwyżki na saldzie handlowym oraz, szerzej, saldzie obrotów bieżących sugerują z kolei poprawę konkurencyjności polskiej gospodarki na światowym rynku, przekładając się m.in. na wysoką wartość eksportu netto. Wska¼nik inflacji konsumenckiej odnotowuje systematyczny wzrost, który w dalszej części roku będzie wspierany m.in. przez spodziewaną podwyżkę cen żywności (która ma już miejsce na globalnym rynku) oraz efekt malejącej bazy cen ropy naftowej w drugim półroczu. Powyższe czynniki pozwalają z optymizmem patrzeć na perspektywy polskiej gospodarki oraz wyniki spółek na warszawskim parkiecie. | |